Złotów: Zmarł przed szpitalem. Czekał w kolejce na wymaz

Rankiem 24 listopada, zmarł mężczyzna stojący w kolejce do Szpitala Powiatowego im. Alfreda Sokołowskiego w Złotowie. 63-latek czekał na zrobienie wymazu na obecność koronawirusa.

Mężczyzna stał w kolejce przed Szpitalem Powiatowym w Złotowie. Cekał na zrobienie wymazu na obecność koronawirusa. W pewnym momencie stracił przytomność i upadł na ziemię. 63-latek nie oddychał. Ludzie zaalarmowaili przebywających w pobliżu funkcjonariuszy. Policjanci przystąpili do reanimacji, w której pomagały im osoby z kolejki. Jeden z mundurowych pobiegł na SOR i poinformował o zdarzeniu medyków. Lokalne media podają, że ci nie spieszyli się z udzieleniem pomocy. Kilkadziesiąt metrów od zdarzenia stała karetka pogotowia, jednak ambulans został wezwany przez poznańską dyspozytornię.

– Nasza dyspozytornia znajduje się w Poznaniu, czyli zawsze wzywając karetkę, dzwonimy do dyspozytora, który jest w Poznaniu. I właściwie oba zespoły ratunkowe (także ten z SOR; przyp. red.). dotarły na miejsce po około 4 minutach. Mi się wydaje, że to bardzo szybko – powiedziała w rozmowie z Radiem Poznań dyrektor szpitala w Złotowie Joanna Harbuzińska-Turek.

Przyczynę śmierci mężczyzny wyjaśni sekcja zwłok.

Renata Zalewska-Ociepa

źródło: Radio Poznań/WP